Wissa Szczuczyn - Pelikan Łowicz Relacja

Wissa Szczuczyn 0 - 4 Pelikan Łowicz
Br. Karolina Szulc, 2x Sylwia Brzezińska, Martyna Dziedzic.

W sobotnie popołudnie Pelikanki udały sie w daleką podróż do Szczuczyna. Od początku spotkania gra toczyła sie pod dyktando Gości. Wiele strzałów nie zdołało polepszyć widowiska, które momentami było bólem dla oczu. Nieskładne akcje Gości oraz bardzo słaba gra w obronie Wissy to wszystko co można byłooglądać. Pod koniec pierwszej połowy ładną dwójkową akcje przeprowadził duet Brzezińska - Szulc i tej drugiej udało się w końcu umieścić piłkę w siatce. Kilka chwil później Natalia Czerbniak miała doskonałą okazje do podwyższenia wyniku, jednak przeniosła piłkę nad poprzeczkę stojąc kilka metrów od bramki. Oba zespoły nie odstawiały nogi i wynikiem była kontuzja Elizy Stawickiej, która opuściła boisko z niegroźnym urazem głowy.
Druga połowa to wciąż gra z przewagą przyjezdnych, jednak w końcu ich akcje zaczęły nabierać ładu i składu. Efektem były kolejne bramki. Najpierw bardzo ładnym dosrodkwaniem popisała się Łucja Kubel a akcje zamknęła "szalona" Sylwia Brzezińska. Chwile później ta sama zawodniczka odnalazła sie najlepiej w podbramkowym zamieszaniu i ponownie skierowała piłkę do bramki. Kolejnego gola zdobyła Martyna Dziedzic, która sprytnie wykorzystała nieuwagę przeciwniczek i z rzutu wolnego strzeliła na pusta bramkę, ponieważ przeciwniczki nie zdążyły sie ustawić. Swoich szans nie wykorzystały Dziedzic, Rosa, Sowińska oraz Gawęcka.
Pelikanki do końca kontrolowany przebieg meczu, jednak muszą popracować nad stylem, gdyż z lepszym przeciwnikiem wynik mógłby być inny.
W barwach Łowickiej drużyny zadebiutowała Joanna Sobielarska.

Skład: Pacler A. - Gawęcka, Sowińska , Janiec , Pacler M. , Brzezińska, Stawicka ( Rosa), Dziedzic, Czerbniak (Sobielarska), Szulc ( Nowogórska), Kubel.